Czujnik DPF – kontrolka

Po co ta kontrolka DPF?

Jednym z wielu zapytań dotyczących elementu, jakim jest czujnik DPF – kontrolka, która się pojawia na desce rozdzielczej, jest częścią wspomnianych wątpliwości. Charakterystyczne światełko pojawia się w momencie, w którym czujniki różnicy ciśnień (znane też pod nazwą czujnik DPF) umieszczone przed i za filtrem wykryją nieprawidłowe parametry i taką informację prześlą do sterownika silnika. Tylko jak wygląda kontrolka filtra cząstek stałych? Najczęściej swoim kształtem przypomina właśnie filtr cząstek stałych, jego obrys oraz cząstki stałe jako koła lub okręgi umieszczone wewnątrz. Wiele samochodów jednak w tym znaczeniu pokazuje nieco inną formę, którą skojarzyć można raczej z przyciskiem dodatkowej pary na żelazku. Tak, jak wspominaliśmy, wyświetlenie się takiej kontrolki oznajmia nieprawidłowości w obrębie funkcjonowania filtra cząstek stałych, czyli na przykład, o jego zapełnieniu. W tej materii może pojawić się pytanie, czy można jechać z zapchanym DPF? Można, ale biorąc pod uwagę niewykluczone następstwa, czyli nawet uszkodzenie silnika, na dłuższą metę nie jest to opłacalne. Dodatkowo musimy zaznaczyć, że w sytuacji wskazującej na zapełnienie filtra cząstkami sadzy, samoczynne wypalanie DPF już nie pomoże, gdyż podczas tego procesu filtr właśnie wypełnia się niepalnym popiołem, blokując podzespół i jego kluczowe funkcje. W takim momencie czujnik DPF staje się sprzymierzeńcem właściciela samochodu, gdyż za jego sprawą kontrolka zapala się, dając widoczny znak o nieprawidłowościach. W takich okolicznościach najlepiej od razu zainteresować się tym elementem i spróbować znaleźć przyczynę takiego komunikatu.

Kontrolka wypalania DPF

Światełko sygnalizujące problemy z elementem, którym jest filtr cząstek stałych, to także kontrolka wypalania DPF, która pojawia się na desce rozdzielczej, gdy samochód przeprowadza proces wspomnianego już samoczynnego wypalania. Jednak tak, jak już wspominaliśmy, w pewnym momencie pojemność filtra może okazać się niewystarczająca nawet do tego, by w ogóle samochód zechciał spróbować samodzielnie wypalić zanieczyszczenia. Warto wiedzieć, że w takich sytuacjach na pomoc może przyjść profesjonalna regeneracja, polegająca na wypłukaniu zebranego brudu, jednocześnie bezpiecznie przywracając filtrowi fabryczne właściwości. Taka usługa jest alternatywą dla kupna nowego podzespołu, który niejednokrotnie kosztuje nawet kilkanaście tysięcy złotych.