DPF

1. Dlaczego DPF źle się kojarzy kierowcom?

Jeżeli chodzi o auta wyposażone w silnik wysokoprężny Diesla, to pierwsze co przychodzi nam na myśl, to nie tylko niskie spalanie paliwa, a także imponujące osiągi, jakie można niewątpliwie z takiego samochodu wykrzesać, ale i również filtr DPF.

Jeżeli chodzi o DPF – co to jest, chyba każdy kierowca wie. Tym bardziej, iż pierwsze próby montażu filtra cząstek stałych w silnikach Diesla pojawiły się już przeszło dwadzieścia lat temu, a i sam obowiązek ich montażu trwa już od kilkunastu lat.

Nie da się ukryć, iż DPF zazwyczaj nie jest najmilszym skojarzeniem, z którym kierowcy utożsamiają silniki napędzane olejem napędowym. Sceptyczne nastawienie do tego podzespołu uwarunkowane jest zazwyczaj następującymi przesłankami:
- DPF i cena nowego filtra jest bardzo wysoka,
- tytułowy filtr w wyniku eksploatacji ulega często zapychaniu,
- źle znosi jazdę miejską,
- niesłuszną obawą przed wysokimi kosztami regeneracji serwisowej,
- wymaga szczególnie umiejętnej eksploatacji.

Z tych właśnie powodów mieliśmy do czynienia swojego czasu z plagą pozbywania się filtrów DPF poprzez ich wycinanie, a także programowe wyłączanie. Obecnie zauważa się jednak tendencję spadkową, a wynika to nie tylko z zaostrzonych kar za takie praktyki, ale także wysokich kosztów, jakie w ostateczności musieli ponosić kierowcy. Mitem bowiem jest, iż wycinanie podzespołów to wart ceny zabieg z racji tego, iż koszt ponosimy tylko raz. Kompleksowa usługa usunięcia filtra, zastosowania emulatorów, a także programowego wyłączenia DPF znacznie przewyższa koszt czyszczenia serwisowego.

Pamiętajmy iż problemy nękające filtr cząstek stałych i objawy, wskazujące na jego zapchanie powinno się rozwiązywać w legalny sposób, poddając taki podzespół serwisowemu czyszczeniu. Większość kierowców bowiem, już przy pierwszym przeglądzie zderza się z rzeczywistością, a wówczas jedyną opcję, aby wyjechać takim Dieslem na drogę, stanowi ponowny montaż DPF.

Co ile czyścić DPF? Podpowiadamy

Jak ogólnie jest przyjęte, filtry cząstek stałych powinny wytrzymać przebieg w granicach 250 000 kilometrów. Należy jednak pamiętać, iż jest to wartość umowna, a żywotność naszego filtra będzie zależała w znacznym stopniu od naszej umiejętnej eksploatacji auta wyposażonego w ten podzespół, a także stylu jazdy danego kierowcy. I tak na przykład filtr cząstek stałych z aut użytkowanych na co dzień w warunkach jazdy miejskiej, charakteryzuje się zazwyczaj znacznie krótszą żywotnością, niż ten z pojazdu użytkowanego w przeważającej mierze na długich dystansach. Nie pozostaje więc nic innego, jak wspierać nasz filtr w efektywnym działaniu, wsłuchiwać się w pracę naszego silnika, a także reagować już na pierwsze niepokojące objawy, jakie wykazuje pozbawiony drożności DPF.