Mamy dla Ciebie ponad 2500 dostępnych filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
Cena - 390 zł netto Regeneracja i czyszczenie filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
CZAS REALIZACJI 1-2 dni robocze
-
check
Cena - 550 zł netto Nowe filtry DPF FAP i katalizatory
-
check
GWARANCJA 2 lata bez limitu kilometrów
-
check
Stan dostępne
DPF... a gdzie to jest?
Filtr cząstek stałych znany krócej jako DPF (albo FAP) to urządzenie, które znajduje się w układzie wydechowym naszego turbodoładowanego diesla. Dla wszystkich, którzy wciąż jeszcze kojarzą wydech z prostą rurą, mam złe wieści, również układ wydechowy naszpikowany jest czujnikami, które umożliwiają sprawną pracę i współpracę wszystkich elementów. Wyjaśnienie obecności DPF-a wymagać będzie opisania całego układu wydechowego. Pierwszym elementem, który można uznać za element wydechu to EGR. Zawór recyrkulacji spalin (przyjmujący najróżniejsze formy) to pierwsze wspomaganie dla układu wydechowego. Jego zadaniem jest zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego trafiającego do komory spalania, w celu zmniejszenia ilości tlenu dostarczanego do reakcji spalania oleju napędowego. Przyczynia się tym samym do zmniejszenia ilości produkowanych tlenków azotu, ale zwiększa ilość produkowanej sadzy. Następnie spaliny trafiają kolejno na katalizatory utleniający wstępny i katalizator NOx. Zaawansowana konstrukcja katalizatorów, których folia katalityczna ma za zadanie wychwyt trujących cząstek tlenków siarki, azotu i metali, również służy ułatwieniu zadania filtrowi cząstek stałych, którego ceramiczny wkład również ma niewielkie właściwości katalityczne. Następnie w układzie wydechowym podążając drogą, zazwyczaj przemierzaną przez spaliny, znajdziemy sporą dawkę elektroniki – jest sonda lambda wykonana z cyrkonu i platyny, której zadaniem jest określanie stężenia tlenu w spalinach, czujnik temperatury (niezbędny w procesie czyszczenia DPF), pierwsza sonda różnicowego czujnika ciśnienia (znajduje się bezpośrednio przed DPF, druga znajduje się za filtrem. Różnica ciśnień pozwala na określenie drożności i stopnia zużycia filtra) i przed nami już jest DPF. Później już tylko wspomniany drugi czujnik ciśnienia, układ selektywnej katalitycznej redukcji spalin, zajmujący się wszystkimi tymi cząstkami tlenków azotu, z którymi nie udało się poradzić ani reaktorom katalitycznym i DPF-owi. Potem katalizator nieprzereagowanego amoniaku, który powstał w wyniku wstrzyknięcia w strugę spalin 32,5% roztworu mocznika. Potem już tylko tłumik i wolność dla pozostałych, przefiltrowanych, zredukowanych i oczyszczonych gazów wydechowych.
Wycinanie DPF i stosowane emulatory
Proszę sobie teraz wyobrazić, że z tak zaawansowanego układu, pracującego na podstawie porównywanych danych z wielu czujników i sond, eliminujemy jeden element. Dowolny. Mogę zaręczyć, że nic nie będzie funkcjonowało sprawnie i błyskawicznie doprowadzi do kolejnych usterek. A domorośli artyści motoryzacji, pozwalali sobie jeszcze niedawno na zastąpienie EGR kawałkiem rury, czy tuleją. Utarło się wiele opinii związanych z usuwanie DPF, bo o dziwo, było to bardzo popularne zjawisko. Nie, nie będzie 20 koni więcej. Ba, nieco większą początkowo dynamikę jazdy szybko zastąpi spadek osiągów nie tylko porównywalny z obecnością zapchanego DPF, ale uszkodzonym układem zasilania. Poza tym błędne odczyty z czujników sprawią, że algorytm pracy sterownika silnika zostanie zachwiany – będzie podejmował błędne decyzje, wykonywał niewłaściwe procedury zachowań. Oczywiście spotkam się z wielkim sprzeciwem, bo przecież "ja wyciąłem i jeździ", ale mnogość ofert sprzedaży właśnie emulatorów DPF na przykład jest doskonałym przykładem na to, że mam rację. Konieczne jest stosowanie zewnętrznych sterowników lub przeprogramowanie sterownika ECU. Takie emulatory zazwyczaj jest to prosty układ elektroniczny z wgranymi mapami pracy dla Common Rail i neutralizujący wpływ odczytów z czujników układu wydechowego na pracę sterownika. Innymi słowy, kolokwialnie, sterownikowi wydaje się, że wszystko gra.
Regeneracja DPF
Lekcja chemii na temat katalitycznych właściwości platyny i tlenku ceru za nami. Teraz czas na dieslowską matematykę. Jeśli emulator do sterownika kosztuje praktycznie tyle, co czyszczenie DPF na profesjonalnej maszynie, a przy okazji nie zabija potajemnie ludzi dookoła, fundując im rakotwórcze substancje i czad, czy nie lepiej wziąć pod uwagę przywrócenia właściwości filtrowi, zamiast z niego rezygnować, co dodatkowo, jest niezgodne z prawem? Podsumowując, wycinanie DPF, wykorzystywanie emulatorów i udawanie, że wszystko jest ok, jest równie właściwe, jak naprawy za pomocą taśmy klejącej albo "smarowanie" z pomocą WD40. Ani to skuteczne, ani praktyczne, ani właściwe, a w dodatku kiedyś może zrobić nam znacznie większą szkodę niż obecny na chwilę obecną problem. Regenerujmy DPF, dla nas samych i następnych pokoleń. To znacznie lepsze niż wycinanie DPF.
Komentarze