Mamy dla Ciebie ponad 2500 dostępnych filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
Cena - 390 zł netto Regeneracja i czyszczenie filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
CZAS REALIZACJI 1-2 dni robocze
-
check
Cena - 550 zł netto Nowe filtry DPF FAP i katalizatory
-
check
GWARANCJA 2 lata bez limitu kilometrów
-
check
Stan dostępne
Usuwanie DPF
Bardzo popularną praktyką jeszcze do niedawna było usuwanie filtra cząstek stałych z układu wydechowego. Oczywiście samo usunięcie najbardziej zaawansowanego technologicznie filtra w samochodzie mogło doprowadzić do niewłaściwej pracy czy nawet unieruchomienia samochodu, jednak dzięki przeprogramowaniu sterownika silnika, można było doprowadzić do tego, by samochód "zapomniał" że kiedykolwiek miał filtr cząstek stałych. Tego typu działania sprawiają, że emisja szkodliwych i trujących substancji z dieslowskiego układu wydechowego przekracza wszystkie dopuszczalne limity i normy. Na nasze szczęście i wszystkich ludzi mieszkających w dużych miastach, ta praktyka jest już prawnie zakazana.
Katalizator a DPF
Filtr cząstek stałych znajduje się pomiędzy kolektorem wydechowym a tłumikiem, to jasne, warto jednak dodać, że znajduje się między dwoma katalizatorami, samemu również mając właściwości katalityczne. To istotna informacja, ponieważ, pomimo niskiego stopnia konwersji, właściwości katalityczne są bardzo ważne w pracy DPF, pozwala mu na skuteczniejsze wychwytywanie cząstek stałych. Usuwanie sadzy ze spalin to podstawowe zadanie DPF-a ale również ich akumulowanie i dopalanie. Odbywa się to kiedy zaczyna brakować miejsca wewnątrz filtra (określa to sterownik silnika na podstawie odczytów z różnicowego czujnika ciśnienia). Jest to tak zwane wypalanie DPF i może odbywać się w kilku trybach, a mianowicie pasywnie, aktywnie i wymuszenie. Dopalanie sadzy pasywne odbywa się w czasie jazdy i najczęściej w mokrych filtrach cząstek stałych zwanych FAP, ponieważ z racji dodatku do paliwa zwanego Eolys i zawartego w nim tlenku ceru, temperatura wypalania sadzy w DPF zmniejszono o ponad 200 stopni. Proces przebiega w czasie jazdy i dla nas, kierowców, oznacza jedynie tyle, by utrzymać 3-4 tysiące obrotów i nie zmniejszać prędkości poniżej 50 km/h. Dzięki temu realizowany dotrysk będzie dopalać się wraz z sadzą w DPF-ie (FAP-ie). Aktywne wypalanie sadzy jest charakterystyczne dla suchych filtrów – DPF-ów. Odbywa się w czasie postoju, mimo że sama procedura pozostaje bez zmian. Za zadanie mamy utrzymanie wysokiej temperatury w filtrze za sprawą dodatkowego wtrysku paliwa podawanego w suwie wydechu. Nie spala się on w komorze w silniku, tylko już w wydechu bardzo podnosząc temperaturę tam panującą i wypalając odfiltrowaną sadzę. Ostatnim trybem wypalania DPF jest tryb wymuszony. Charakterystyczny dla serwisów, ponieważ wymaga połączenia sterownika z komputerem diagnostycznym i tam zadeklarowania wypalania DPF.
Regeneracja filtra
Jak być może część osób pamięta ze szkoły średniej, przy odpowiednio dużej ilości tlenu w procesie utleniania węgla, uzyskamy dwutlenek węgla i wodę. Teoretycznie w filtrze DPF nie powinno więc zostać nic, czego nie da się usunąć poprzez potraktowanie wysoką temperaturą. A jednak, z powodu obecności wspomnianego ceru, a w zasadzie ceryny, powstaje niepoddający się dopalaniu brązowy popiół i to właśnie on jest odpowiedzialny za zapychanie się filtra z brakiem możliwości odzyskania sprawności poprzez pasywne, aktywne czy nawet wymuszone czyszczenie. Konieczne wtedy jest zdemontowanie DPF-a i poddanie regeneracji. Warto tu zwrócić uwagę na sposób, jaki będzie wykorzystywany do regeneracji naszego DPF-a. Jest ich kilka i większość równie... nieskuteczne.
Wypalanie DPF w piecu
Jedne z najgorszych możliwych sposobów na "przywrócenie sprawności" filtra. Polega na rozcięciu korpusu, wyżarzeniu, przedmuchaniu i ponownym zespawaniu obudowy. Pomijając już kwestię naruszenia konstrukcji, co grozi utratą właściwości materiału i jego osłabieniem lub powstaniem nieszczelności, to znacznie istotniejszym jest fakt, że wspomniane właściwości katalityczne filtra, posiada on za sprawą cząsteczek platyny, tlenku ceru i glinu wbudowanych w ściany kanalików filtra. Poddanie ich tak wysokiej temperaturze sprawi, że nie tylko utracą właściwości, ale również roztopią się i zapchają pory węglika krzemu, a co za tym idzie zniszczą filtr. Poza tym, jak już wspomniano, popiołów tlenku ceru niestety nie wypalimy. Odradzamy.
Ultradźwiękowe czyszczenie DPF
Znacznie mniej inwazyjnym i niemniej nieskutecznym sposobem jest wykorzystanie myjek ultradźwiękowych. Co prawda implodujące pęcherzyki powietrza wewnątrz filtra mogą rozbić zbryloną sadzę, jednak nie mają najmniejszego na olejowe nagary, które zwłaszcza w lekko niesprawnych silnikach są dość częstą sytuacją. Czyszczenie ultradźwiękowe jest o tyle sensownym rozwiązaniem, jeśli mamy naprawdę bardzo mały filtr i prywatną myjkę ultradźwiękową. Doraźne i jedynie do niezbyt zużytych filtrów – polecane do okresowej konserwacji, bezpieczne dla filtra i jego właściwości.
Komentarze