Regeneracja filtrów DPF / FAP i czyszczenie katalizatorów dla Mazda 3 Hatchback

Japoński producent samochodowy postanowił w 2003 roku przedstawić godnego następcę słynnej Mazdy 323, a był to model Mazda 3. Pojazd ten, jako kompaktowy w swej klasie cieszył się popularnością, a potwierdzeniem tego jest fakt, że produkcja trwa do dziś. Szczególnie chętnie wybierany przez klientów jest model w pięciodrzwiowej wersji hatchback.

DPF Mazda 3 1.6 diesel – co mu szkodzi

W każdych samochodach z silnikiem diesla, które posiadają w swoim wyposażeniu filtr cząstek stałych DPF czy też FAP, producenci podkreślają trwałość tego elementu, niemniej jednak, żeby mógł on nam służyć nawet przez kilkaset tysięcy kilometrów, to trzeba o niego dbać, bo jak powszechnie wiadomo nowy filtr DPF Mazda 3 – cena jest dosyć wysoka, a jej przedział zaczyna się w tysiącach złotych. Z reguły te pojazdy, które pokonują długie trasy, nie gasząc wręcz silnika, nie odczuwają tak bardzo jego awaryjności, niż te, które jeżdżą wyłącznie po mieście. Z czego to wynika? Robienie krótkich dystansów niekiedy powoduje, że wypalanie DPF Mazda CX-5, czy też w przypadku innych modeli może być często przerywane i niedokończone. Taka sytuacja jest niebezpieczna, ponieważ paliwo, które w dodatkowej dawce dostarczane jest do układu wydechowego, nie ulega samozapłonowi i spływa do miski olejowej, to z kolei powoduje zwiększenie objętości samego oleju, którego właściwości smarne ulegają pogorszeniu, a to może doprowadzić nawet do zatarcia silnika. W sytuacjach, gdy nasz pojazd Mazda 3 wypalanie DPF nie jest w stanie dokończyć podczas jazdy, to pozwólmy mu sfinalizować tę czynność na postoju, nie gasząc przy tym silnika i wprowadzając go na podwyższone obroty w przedziale 3000-3500. To na pewno mu nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie – pomoże. Z kolei, jeśli chodzi o filtr FAP, to poprzez dolanie odpowiedniego płynu, samozapłon następuje w temperaturze niższej o nawet 200 stopni. Jest to lepsze rozwiązanie dla tych, którzy chcą jeździć po krótkich trasach, niemniej jednak wadą tego rozwiązania jest to, że w filtrze gromadzi się cer, który nie może ulec wypaleniu. Wszystkie awarie związane z naszym silnikiem, to również to, czego nie lubi nasz DPF czy też FAP. Możemy do nich zaliczyć problemy związane z turbosprężarką czy też EGR-em. Wymiana naszego filtra cząstek stałych, nie spowoduje tego, że będzie on służył nam tyle tysięcy kilometrów co poprzednik fabryczny, bo silnik się również zużywa i im starszy, tym więcej produkuje sadzy, którą trzeba wypalić właśnie w DPF-ie czy FAP-ie.