Mamy dla Ciebie ponad 2500 dostępnych filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
Cena - 390 zł netto Regeneracja i czyszczenie filtrów DPF FAP i katalizatorów
-
check
CZAS REALIZACJI 1-2 dni robocze
-
check
Cena - 550 zł netto Nowe filtry DPF FAP i katalizatory
-
check
GWARANCJA 2 lata bez limitu kilometrów
-
check
Stan dostępne
Opinie na temat tego, jak może wyglądać i czym się może zakończyć kontrola DPF przez Policję są bardzo różnorodne. Co nam grozi za brak filtra cząstek stałych lub za brak katalizatora – mandat, odholowanie czy tylko pouczenie bez punktów karnych? Informacje na temat tego, jak Policja sprawdza spaliny i obecność filtra DPF/FAP, czy można dostać mandat za spaliny oraz co oznacza dla środowiska za duża emisja spalin w Dieslu, zawarliśmy w niniejszym artykule opracowanym we współpracy ze specjalistami z naszej Pracowni Regeneracji Filtrów Cząstek Stałych DPF/FAP.
1. Kontrole spalin w samochodach
Warto wiedzieć, że kontrola spalin nie jest tym samym, co sprawdzenie obecności filtra cząstek stałych w pojeździe, chociaż obie te kontrole bazują na kilku zbliżonych kryteriach. Przeprowadzane badanie toksyczności spalin pozwala na identyfikację zawartości szkodliwych substancji takich jak cząsteczki węgla, dwutlenek węgla oraz węglowodorów. Sprawowane przez funkcjonariuszy Policji kontrole spalin w samochodach z silnikami diesla są zazwyczaj wykonywane dzięki zastosowaniu urządzenia takiego jak dymomierz. Policja jednakże dzięki jego zastosowaniu nie jest w stanie zbadać składu chemicznego spalin. W takim razie jak przebiega badanie dymomierzem? Urządzenie to diagnozuje jedynie przepuszczalność spalin. Istotna jest tutaj zależność między zawartością sadzy i innych cząstek stałych w spalinach a obecnością filtra cząstek stałych w pojeździe. Jeśli w samochodzie nie ma filtra DPF/FAP lub mamy zapchany DPF, przejrzystość spalin będzie niewielka. Podobnie będzie w sytuacji, gdy wadą pojazdu jest brak katalizatora. Test emisji spalin w silnikach benzynowych jest przeprowadzany zazwyczaj z użyciem analizatora spalin mierzącego zawartości składników gazowych. Możliwe konsekwencje prawne, które spotkają nas, gdy mierzenie spalin wskaże na ich duże zanieczyszczenie, to mandat, którego wysokość może sięgnąć nawet 500 zł. Jeśli podczas kontroli zostanie wykazana za duża emisja spalin w Dieslu lub w silniku benzynowym, funkcjonariusze mogą zatrzymać także dowód rejestracyjny pojazdu. Jeśli z samochodu został usunięty DPF, FAP lub GPF, możemy spodziewać się dokładnie takich konsekwencji. Na pytanie o to, jak przejść test emisji spalin, odpowiadamy zawsze tak samo – można potraktować to jako złotą radę – zatrzymaj filtr cząstek stałych w Dieslu i dbaj o jego kondycję. Podobnie jest z coraz bardziej popularnymi filtrami GPF w benzynie – ich właściwe, niezaburzone działanie zaowocuje mieszczącą się w normach, mniej szkodliwą dla środowiska emisją spalin, a za wysokie CO w spalinach nie będzie przedostawać się do naszych płuc. Samo sprawdzenie fizycznej obecności filtra cząstek stałych przez policjantów zazwyczaj nie jest wykonywane, ponieważ zazwyczaj wymaga to demontażu DPF.
Emisja spalin na przeglądzie
Co wpływa na to, że podczas sprawdzania pojazdu wykryta zostaje przekroczona emisja spalin? Przyczyny tej sytuacji mogą tkwić w licznych podzespołach i układach pojazdu, jednakże najpierw zawsze warto sprawdzić jego układ wydechowy. W rezultacie sprawdzenia owego układu często diagnozowany jest wycięty DPF lub zapchany filtr cząstek stałych. Po uzyskaniu tego typu diagnozy warto podjąć stosowne działania obejmujące – w razie potrzeb – regenerację, wymianę lub ponowny montaż filtra DPF/FAP/GPF czy katalizatora. Jeżeli jesteśmy pewni, że przyczyna mocnego zanieczyszczenia spalin nie leży po stronie filtra cząstek stałych, warto sprawdzić działanie wtryskiwaczy, pompy paliwa czy turbosprężarki – te porady dotyczą oczywiście silników Diesla. Badanie emisji spalin na stacji diagnostycznej także może przynieść zaskakujące dla wielu kierowców rezultaty, zwłaszcza gdy badanie wykaże brak filtra DPF/FAP. Gdy diagnosta stwierdzi, że w pojeździe nie ma filtra cząstek stałych, nie może wykazać pozytywnego wyniku przeglądu technicznego. Szukanie sposobów na to, jak oszukać emisję spalin charakterystyczną dla pojazdów pozbawionych DPF/FAP, w rzeczywistości się nie opłaca. Oprócz mandatu, konieczności ponownego montażu filtra lub kosztów odholowania auta, grożą nam istotne we współczesnych czasach konsekwencje w postaci oddychania silnie zanieczyszczonym powietrzem.
Komentarze