Zapchany filtr cząstek stałych i objawy

Zapchany filtr cząstek stałych i objawy z tym związane są nie do przeoczenia, ponieważ...

Jak wiemy, filtr DPF z racji swojej wytężonej pracy, należy do grupy podzespołów o wysokim poziomie awaryjności. Jak wiemy filtr ten ma za zadanie zatrzymywać szkodliwe stałe cząsteczki, powstałe w wyniku spalania. Pełni więc bardzo istotną rolę, chroniąc środowisko, a tym samym ludzi przed zatruwaniem. Warto więc zadbać o to, aby działał w sposób prawidłowy. W tym celu należy przede wszystkim kontrolować jego drożność. Zastanawiacie się pewnie, po czym poznać, że DPF jest zapchany? Najczęściej problem ten objawia się spadkiem mocy silnika, problemem z przyspieszeniem, zwiększonym zużyciem paliwa, czy też problemem z jego uruchomieniem. Ponadto bardzo często w wyniku zapchania DPF mogą pojawić się problemy z turbosprężarką. Z czego to wynika? Już odpowiadamy. Zapchany DPF powoduje, iż spaliny nie mogą przedostać się przez układ wydechowy, co prowadzi do zwiększenia się temperatury wokół turbiny. Te nagromadzone szkodliwe gazy mogą doprowadzić wówczas do utrudnienia pracy turbosprężarki, spadku jej efektywności, a także do wycieku oleju. Ponadto o problemie z zapchanym DPF będzie świadczył charakterystyczny zapach spalin unoszący się z okolic naszego silnika. W celu przywrócenia poprawnej pracy naszego samochodu niezbędne jest wówczas wypalenie naszego podzespołu w celu przywrócenia jego przepustowości.

Wypalanie filtra cząstek stałych - w jaki sposób tego dokonać?

Najbardziej zalecane jest wypalanie, które przebiega w sposób automatyczny w trakcie długiej jazdy na wysokich obrotach. Wówczas to nasz samochód zasilany jest dodatkową dawką paliwa, a podwyższona temperatura w wyniku wytężonej jazdy pozwala na wypalenie nagromadzonej sadzy. Należy pamiętać, iż temperatura, z jaką wówczas mamy do czynienia sięga 600 stopni Celsjusza! Kolejną z metod wypalania jest wypalanie DPF na postoju. Jak już sama nazwa wskazuje, proces ten odbywa się na postoju. Wówczas to podkręcając obroty powyżej 2 500 tysiąca na minutę, podobnie jak to w przypadku wypalania w trakcie jazdy, jesteśmy w stanie wywołać dodatkową podaż paliwa, co przy zwiększonej w owym czasie temperaturze również zainicjuje proces wypalania sadzy. A co w przypadku, gdy nasz filtr jest już tak zapchany, iż nie jesteśmy w stanie sami wywołać procesu wypalania sadzy? Wówczas jak najszybciej należy udać się do serwisu, który dokona diagnozy naszego podzespołu, a także podejmie się jego fachowej regeneracji i czyszczenia. Nie odkładajmy czyszczenia naszego podzespołu na później, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne.

Zapchany DPF, a jego wpływ na inne podzespoły...

Jak już wiemy, niedrożny filtr jest w stanie zaszkodzić nie tylko układowi wydechowemu, ale także turbinie, katalizatorowi, a także doprowadza do licznych awarii silnika. A pamiętajmy, koszt naprawy wówczas, znacznie przerośnie koszt regeneracji naszego filtra cząstek stałych. Najczęściej serwis decyduje się na najbezpieczniejszą z metod regeneracji podzespołu jaką jest wodne czyszczenie. Zabieg ten polega na praniu filtra cząstek stałych i jak możemy się domysleć, wykonywane jest w specjalistycznej maszynie, zwanej potocznie pralką. Pranie DPF przebiega w kilku fazach. Na początek nasz podzespół ulega demontażowi. Kolejno dokonuje się oględzin stopnia zapchania naszego podzespołu, a także sprawdza się, czy nie występują również uszkodzenia mechaniczne. Po wstępnej weryfikacji rozpoczyna się czyszczenie wstępne. W tym celu wkłada się nasz podzespół do wody ze środkiem zmiękczającym, w celu rozmiękczenia złogów popiołu. Następnie zaślepia się nasz filtr i rozpoczyna się kąpiel główna. Najpierw przez nasz podzespół przepuszcza się strumień sprężonego powietrza w celu wyłapania słabych punktów przepustowości naszego filtra. Po takim teście zaczyna się seriami przepuszczać przez nasz podzespół strumienie wody o odpowiednim ciśnieniu (zazwyczaj nieprzekraczającym około 5 bar). Strumienie wody perfekcyjnie wypłukują, już wcześniej rozmiękczone złogi popiołu. Zabieg ten powtarza się przewracając nasz podzespół na drugą stronę i trwa, aż do całkowitego wypłukania wszystkich zanieczyszczeń. Zazwyczaj, co uzależnione jest, jak możemy się domyśleć od stopnia zanieczyszczenia naszego podzespołu, zabieg ten trwa od 30 do 60 minut i kończy go osuszanie i ponowny montaż podzespołu. Kolejną zaletą tego zabiegu oprócz tego, że jest on delikatny i przyjazny dla środowiska (nie tak jak to jest w przypadku wypalania), jest to, iż po jego zakończeniu dokonywana jest diagnostyka końcowa, podczas której specjalista nie tylko oceni uzyskany efekt, ale oszacuje nam również indywidualnie na jak długo, taki zabieg konkretnie dla naszego podzespołu wystarczy. Metoda wodnego czyszczenia ponadto nie posiada wygórowanej ceny. Warto więc z niej skorzystać i nie bawić się samemu w czyszczenie filtra ogólnodostępnymi środkami, ponieważ taki rodzaj czyszczenia jest tylko powierzchowny. Pozostawmy tego rodzaju zabiegi specjalistom, którzy są w stanie przywrócić naszemu podzespołowi niemal fabryczną przepustowość!

Filtr cząstek stałych i cena takiego podzespołu

A co w przypadku, gdy bagatelizowaliśmy objawy zapchanego DPF i nasz filtr już nie ma szans na regenerację? Wówczas nie pozostaje nam nic innego, jak zakup nowego podzespołu. Nie ukrywamy, iż jest to niemała kwota, ponieważ DPF charakteryzują się tym, iż w swej budowie zawierają wiele metali szlachetnych. Wkład filtra DPF zawiera między innymi cząstki platyny, które wzmacniają pracę filtra z racji tego, iż posiadają właściwości katalityczne. Cena katalizatora uzależniona jest od marki i modelu samochodu. Te najdroższe zazwyczaj znajdują się w japońskich markach. Warto jednak pamiętać, iż istnieje możliwość kupna używanego DPF po regeneracji. W ten sposób zaoszczędzimy pieniędzy, a filtr po odpowiednio przeprowadzonej regeneracji nie będzie znacznie odbiegał w swym działaniu od nowego. Jak wiemy bowiem, profesjonalna regeneracja w serwisie takim jak nasz jest w stanie zagwarantować niemal 100% przywrócenia przepuszczalności naszego filtra cząstek stałych! Cena takiej regeneracji zaś będzie wahała się wyłącznie w 10% kosztów poniesionych za nowy podzespół. Warto więc wyłapywać pierwsze objawy zapchanego DPF i reagować na czas.